We wrocławskim salonie fryzjerskim nic się nie zgadza. Nazwa salonu, stan czystości... Nawet wiedza fryzjerska właściciela pozostawia wiele do życzenia. W dodatku Maciek Maniewski znajduje tu wiele ciekawych eksponatów, a raczej „fryzjerskich zabytków". We „Fryzjerze wrocławskim" prowadzący odkopie długo już niewidziane szydełka. Do czego one mogą służyć profesjonalnemu fryzjerowi?
W salonie oprócz klientów, zdecydowanie brakuje dyscypliny. Fryzjerki niedostatecznie dbają o czystość miejsca swojej pracy. A szef oprócz tego, że nie potrafi rozdzielać obowiązków, ma ogromny problem z samym prowadzeniem biznesu. Mężczyzna nigdy wcześniej nie miał do czynienia z branżą fryzjerską. Ale to jeszcze nie wszystko. Maciek będzie bardzo zaskoczony kiedy zapyta się właściciela o cennik usług w jego zakładzie...
Kolejnym problemem jest bariera językowa personelu. Cała ekipa pochodzi ze wschodu. Fryzjerki mimo tego, że komunikują się w języku polskim, nie znają polskich zwrotów fryzjerskich. Maciej Maniewski zorganizuje dla nich szkolenie w formie wykładu, na które zaprosi tłumaczkę języka ukraińskiego. Jak „Fryzjer wrocławski" poradzi sobie na kursie Maniewskiego?
PREMIERA trzeciego odcinka "Afery fryzjera" w sobotę 17 marca o godz. 15:00.
Powtórki odcinka:
niedziela, 18 marca, 10:45
poniedziałek, 19 marca, 22:55
wtorek, 20 marca, 7:35
czwartek, 22 marca, 12:50