Związki i relacje małżeńskie zawsze budzą ogromne emocje. Niezależnie od obietnic wierności i miłości do grobowej deski, tylko nieliczni jej dotrzymują. Dlaczego? Bo jesteśmy genetycznie uwarunkowani do zdrady. Co więcej, to właśnie zdradę najtrudniej wybaczyć. Zdradzani i ci, którzy zdradzają – to właśnie oni są bohaterami nowego programu obyczajowego TVN Style „Niebezpieczne związki".
Każdy z odcinków opowiada historię innej pary. Na początku jest wzajemne zauroczenie, miłość, ślub. Później nadchodzi codzienność, pojawiają się wątpliwości i podejrzenia o niewierności. Bohaterowie, choć żyją razem, zaczynają wieść podwójne życie. W końcu jedno z nich decyduje zmierzyć się z prawdą, która może okazać się okrutna. W tym celu zwraca się z prośbą o pomoc do specjalistów.
Trójka młodych detektywów – Anna Figielska, Anna Charasz i Paweł Rudnicki, rozwiązywać będzie delikatne sprawy „natury sercowej". Ich cel to ustalić, czy i w jakich okolicznościach spotykają się kochankowie, jak się ukrywają i okłamują mężów i żony. Będą śledzić, stosować detektywistyczne fortele,zakładać podsłuchy i podglądy, wchodzić w środowisko niewiernego małżonka.
Powody niewierności za każdym razem są inne – od szantażu, poprzez zauroczenie młodszym mężczyzną, motyw materialny, po pomyłkę życiową, zafascynowanie seksem czy po prostu zakochanie. Różnie też potoczą się historie naszych bohaterów. Niektórzy będą potrafili sobie wybaczyć i się pogodzić, dla innych zaś miłosny skok w bok stanie się powodem do rozwodu.
Niebezpieczne związki