Martyna Wojciechowska nr 2 w rankingu kobiecych marek osobistych: "Mam szczęście do wspaniałych kobiet"

Martyna Wojciechowska
Zwiastun pasma "Kobieta na krańcu świata"
- Dzięki działaniom, nie tylko moim, ale kobiet w wielu innych dziedzinach, które przebijały te szklane sufity, moja córka naprawdę nie rozumie, że może istnieć świat bez równych możliwości - mówi Martyna Wojciechowska w "Forbes Women", które umieściło ją na 2. miejscu rankingu najlepszych kobiecych marek osobistych.

Magazyn "Forbes Women" sporządził ranking 50 najlepszych kobiecych marek osobistych. Na zaszczytnym drugim miejscu, tuż za tenisistką Igą Świątek, znalazła się Martyna Wojciechowska, dziennikarka i podróżniczka. Od 13 lat prowadzi program "Kobieta na krańcu świata", którego bohaterkami są wyjątkowe kobiety.

- Myślę, że nieświadomie wyprzedziłam trend. Po latach funkcjonowania w męskim świecie, przepychania się łokciami najpierw przez środowisko dziennikarzy motoryzacyjnych, potem środowiska podróżnicze, wspinaczkowe, rajdowe byłam tym zwyczajnie zmęczona - mówi Wojciechowska w wywiadzie dla "Forbes Women". - Dopiero z perspektywy czasu widzę, jak wiele mnie to kosztowało energii. Ale może dzięki takim działaniom, nie tylko moim, ale kobiet w wielu innych dziedzinach, które przebijały te szklane sufity, moja córka naprawdę nie rozumie, że może istnieć świat bez równych możliwości. Dla niej równouprawnienie jest oczywistością i w sposób naturalny walczy o swoje prawa. Bo choć jest lepiej niż 30 lat temu, kiedy ja wchodziłam w dorosłość, to wciąż jest wiele do zrobienia.

Wojciechowska podkreśla, że sama na swojej drodze zawodowej i prywatnej spotkała wiele wspierających kobiet:

- Dały mi dużo szans w życiu i wsparły mnie w trudnych momentach - mówi. - Dobrze mi się pracuje w kobiecych zespołach, bo uważam, że jesteśmy wielozadaniowe, dążymy do konsensusu. Nie skupiamy się na własnym ego i osobistych osiągnięciach, tylko szukamy tego, co jest dobre dla teamu i efektu końcowego.

W trakcie wywiadu dziennikarz zadał Martynie jedno pytanie, które ją zirytowało, a mianowicie: "Zmagałaś się z wyrzutami sumienia, czy jesteś dobrą mamą, czy nie za mocno angażujesz się w zawodowe sprawy?"

Wojciechowska oceniła to pytanie bardzo krytycznie: Jest niesprawiedliwe, dlatego że właściwie nigdy nie pada w kontekście mężczyzn. Wyobrażasz sobie, żeby ktoś zapytał prezesa dużej firmy: jak pan godzi zarządzanie wielką firmą z byciem ojcem? - i dodała: - Dostałam ważną lekcję od jednej z bohaterek mojego programu, Heather Swan, australijskiej zawodowej spadochroniarki, base jumperki i alpinistki. Powiedziała mi, że nas, kobiety, stać na znacznie więcej niż na to, by gotować czy towarzyszyć dzieciom we wszystkich czynnościach, bo warto, żebyśmy nasze dzieci inspirowały, dawały im przykład.

Program "Kobieta na krańcu świata" możecie oglądać na naszej antenie codziennie od poniedziałku do piątku o 19:35.

podziel się:

Pozostałe wiadomości