Jeff i Sara, młoda para tuż po studiach, szukają swojego pierwszego domu. Są mieszczuchami, więc dom powinien być w centrum miasta, by zapewniał szybki dostęp do pracy, sklepów i kawiarni.
Zależy im na dużym metrażu, otwartych pomieszczeniach, obszernej kuchni, pokaźnym ogródku i – ponieważ planują dzieci – kilku sypialniach oraz miejscu do zabawy. Mają dość duży budżet i swój wyraźny gust i upodobania. Nasza genialna para prowadzących, projektanci: Chip i Joe, pokażą klientom trzy domy. Pierwszy, który od wystroju jednego z pokoi wziął nazwę „domek na plaży", jest średniej wielkości domem z lat 60-tych. Ma wielkie podwórko, na którym można postawić obszerne patio.
Drugi to nieco wiejski w stylu dom, zwany „szkołą", duży, z gankiem i wielkim podwórkiem, na którym rosną stare drzewa. Trzeci, największy, ponad 250-metrowy dom z lat 30-tych, z czerwonymi drzwiami i kolumienkami na froncie. Wszystkie trzy nieruchomości mają masę zalet i wad, zatem decyzja o wyborze tej jednej, wcale nie będzie prosta. Na który z domów zdecydują się Jeff i Sarah? Jaki będzie cel niespodziewanej wizyty rodziców Sary w remontowanym domu? Jesteście ciekawi, jakie odkrycie Chipa obniży koszt remontu o kilka tysięcy dolarów?
PREMIERA czwartego odcinka "Domów z potencjałem" w niedzielę 25 września o godz. 15:15.
Powtórki odcinka:
wtorek, 27 września, 20:40
środa, 28 września, 16:10
sobota, 1 października, 7:45