Impreza u Lisy obfituje w kłótnie i bójki. Najpierw Joanna pokłóciła się z Joe Francisem, który opowiadał wszystkim, że przespał się z nią i jej siostrą. Potem znajomy Karent pobił się ze znajomym Lei. A potem... Adriana postanowiła wyjaśnić parę spraw z Karent. Gdy zaczęła na nią krzyczeć, w obronie Karent stanęła Joanna. To nie była spokojna wymiana zdań!
Zobaczcie fragment 8. odcinka "Dżoany i jej przyjaciółek z Miami"!
podziel się: