Marta ma 24 lata i od pewnego czasu spełnia się w roli wokalistki zespołu rockowego. Na scenie dziewczynę determinuje siła i charakter. Sytuacja zmienia się, gdy z niej schodzi. Bez mikrofonu w dłoni Marta staje się inną kobietą: zamkniętą w sobie, pozbawioną akceptacji swojego wyglądu. Kolejny problem dotyczy jej szafy i sposobu ubierania się. Bez wątpienia garderoba Marty pęka w szwach. Jednak dziewczyna uwielbia tylko gromadzić ubrania, a szczególnie kolekcjonować buty. Jej zbiór liczy ponad siedemdziesiąt par, z czego większość z nich pełni funkcję jedynie dekoracyjną.
Maja poznaje bohaterkę w nieco innych okolicznościach niż zwykle: w swoim atelier organizuje koncert zespołu Marty. Autorka programu chce zobaczyć, jak dziewczyna zachowuje się na scenie i poza nią. Zauważa, że mimo silnego wokalu i ostrego brzmienia, Marcie brakuje pewności siebie. Oprócz tego, Maja Sablewska zwraca uwagę na walizkę i pudło z butami, które bohaterka przywiozła do studia. Prowadząca radzi, aby dziewczyna zaprowadziła porządek w swojej garderobie i zostawiła tylko te rzeczy, których na co dzień używa.
Marcie zdecydowanie brakuje stylu, jej ubrania są zwyczajne i bez polotu. Fryzura także pozostawia wiele do życzenia. Intensywny, czarny kolor oraz wygolone boki nie pasują do delikatnej urody dziewczyny. Maja chce zmienić Martę w świadomą swoich atutów osobę. Proponuje jej bardzo kobiece stylizacje z dosyć mocnymi, rockowymi akcentami. Wybrane zestawy nie tylko nadają się na koncert, ale również na co dzień. Na koniec na Martę czeka prezent. Jaką niespodziankę Maja przygotowała dla swojej bohaterki?
EMISJA ósmego odcinka programu "Sablewskiej sposób na modę" w niedzielę 20 sierpnia o godz. 12:10.
Powtórki odcinka:
poniedziałek, 21 sierpnia, 7:45 i 20:40
piątek, 25 sierpnia, 21:45
sobota, 26 sierpnia, 13:00
Składamy podziękowania zespołowi STOPERSI za występ w programie.
Serdecznie dziękujemy marce biżuteryjnej Anka Krystyniak za sprezentowanie pamiątkowej bransoletki.
O paznokcie zadbała instruktorka Euro Fashion Akademia Paznokcia by Anna Głuchowska.