W 1962 roku ukazał się film „Doktor No”. Od tamtej pory świat pokochał Agenta 007 i klimat panujący w kolejnych filmowych produkcjach opowiadających jego przygody. Elegancja, luksus i nutka tajemniczości. Nic dziwnego, że motyw Jamesa Bonda po dziś dzień króluje na wszelkiej maści imprezach. Nie sposób zliczyć wszystkich wesel, które odbyły się w klimacie Agenta 007. Jak to określiły prowadzące „Ach, ten ślub!” Agnieszka Winnicka i Magdalena Socha – Włodarska, w tym temacie było już wszystko. Dla Natalii oraz Mariusza, bohaterów 5. odcinka 2. sezonu, którzy marzyli o podobnym klimacie na swoim weselu, nie chciały kolejnego banalnego przyjęcia. Wymyśliły więc, że nie stworzą imprezy w klimacie filmów Jamesa Bonda, a spróbują wykreować przyjęcie dla Jamesa Bonda.
Ta subtelna różnica zainspirowała Agnieszkę Winnicką przy dekorowaniu sali weselnej. Ośrodek, który na swoje przyjęcie wybrali narzeczeni – „Miętowe wzgórza” nasza dekoratorka znała doskonale, nie potrzebowała więc pomiarów czy oględzin, by wiedzieć na co może sobie pozwolić. Ogromna przestrzeń bynajmniej nie hamowała jej inwencji, a efekty trzech dni pracy zachwyciły parę młodą. Widoku, jaki zastali na sali weselnej po prostu się nie spodziewali. Ogrom światełek, złote palmy i świece o charakterystycznym zapachu zachwyciły uczestników programu „Ach, ten ślub!” na tyle, że nie chcieli już nawet wracać się po gości. Było idealnie!
A nie wiedzieli jeszcze wszystkiego. Agnieszka Winnicka oraz Magdalena Socha – Włodarska zapewniły wszystkim dodatkowe atrakcje w postaci m.in. profesjonalnego krupiera (wszak James Bond nie stronił od gier hazardowych) oraz występu Katarzyny Jaźnickiej, bardzo utalentowanej wokalistki.
5. odcinek 2. sezonu programu "Ach, ten ślub!" zobaczysz jeszcze w:
wtorek 5 maja, 14:15
środa 6 maja, 20:40
piątek 8 maja, 16:55
sobota 9 maja, 15:00