W Chorzowie swoją restaurację "Amore Mio" zdecydował się otworzyć Łukasz wraz z mamą Ewą. Żadne z nich nie miało jednak doświadczenia w gastronomii. Jak się okazało, włoskie smaki "Amore Mio" nie przekonały gości, bo lokal świecił pustkami i przynosił same straty. Miesięcznie właściciele dokładali do niego od dziesięciu do piętnastu tysięcy złotych. Czy Magda Gessler okazała się antidotum na upadający biznes i gasnącą nadzieję właścicieli?
W centrum Cegłowa lokal postanowił otworzyć 30-letni Konrad. Jednakże, restaurację ukrytą w podwórku ciężko było znaleźć. Nie było tam nawet szyldu z jej nazwą. Na jedzenie przychodziło zaledwie kilka osób dziennie, a czasem... nikt. Z 200 zł utargu nie sposób utrzymać restauracji. Czy Magda Gessler zamieniła mocno ukryty i rzadko odwiedzany przez gości lokal w świetnie prosperującą restaurację?
Iwo, który wcześniej nie miał nic wspólnego z gastronomią, postanowił prowadzić pizzerię w Ustroniu. Nowa droga okazała się jednak bardzo wyboista. Klientów jak na lekarstwo, za to długów coraz więcej każdego dnia. Zmaganiom świeżo upieczonego restauratora przyglądali się siostra Iwo Patrycja i jej mąż Kamil. Kiedy długi sięgnęły już 150 tysięcy złotych, a do drzwi zaczęli pukać windykatorzy, cała trójka widziała ratunek już tylko w Magdzie Gessler.
Napachanie to wieś przecinana przez ruchliwe drogi, łączące stolicę regionu z nieodległymi pojezierzami, a nawet morzem. Z myślą o spieszących się kierowcach powstał tam lokal "Szybka szama" prowadzony przez Olgę. Niestety pomimo sporych obrotów, brakowało pieniędzy. Do spłacenia zostały zaciągnięte przez poprzedniego właściciela długi. Dodatkowo restauracja wymagała remontu i generalnych porządków. Z tym ogólnym rozgardiaszem porządek mogła zrobić tylko Magda Gessler!
Mariusz spełnił marzenie o prowadzeniu własnego biznesu. Kiedy znajomy zaproponował mu odstąpienie lokalu w Płocku serwującego sushi, Mariusz uznał to za dobrą inwestycję. Po jakimś czasie sushi przestało mu wystarczać. W menu autorstwa Mariusza znalazły się pierogi i kotlety, włoskie makarony, orientalne dania z woka, a nawet placki rodem z Urugwaju! Ogromna ilość dań niemal sparaliżowała pracę w kuchni oraz wymusiła mrożenie produktów. Czas oczekiwania na zamówione dania często przekraczał godzinę. Żona Mariusza na pomoc postanowiła wezwać Magdę Gessler.
Choć Kamil i Daniel nie byli zawodowymi kucharzami, obaj pragnęli odmiany w życiu zawodowym. Z pasji do gotowania otworzyli niewielki lokal w Nysie, gdzie dania podawali na jednorazowych, jadalnych talerzach z otrębów. Gościom się to spodobało, a oni swoją restaurację nazwali "Ukradli talerze". Ponieważ ich niewielki lokal w Nysie miał ograniczone możliwości, podjęto decyzję o otwarciu drugiej, tym razem dużej restauracji w Prudniku. Lokal okazał się jednak porażką. Zdesperowani właściciele na pomoc wezwali Magdę Gessler.
Gospoda "Pod zachrypniętym kogutem" w Glewie nigdy nie przynosiła dużych zysków, ale w sezonie zaglądało tu sporo osób, co pozwalało na utrzymanie miejsca. Niestety, czas spokoju został przerwany przez tragiczne wydarzenia. Podczas pożaru właściciele Ola i Marek stracili dosłownie wszystko, a kobieta poważnie zaniemogła na dłuższy czas. Kiedy po pięciu miesiącach wróciła do pracy, sytuacja restauracji była naprawdę fatalna. Na pomoc wezwano Magdę Gessler.
Szereg dramatycznych wydarzeń w życiu Agnieszki zmusił właścicielkę chętnie odwiedzanej restauracji "Zakątek smaku" w Konstantynowie Łódzkim do zamknięcia lokalu na ponad rok. Po ponownym otwarciu restauracja nie odzyskała dawnej popularności. Zdesperowana kobieta zwróciła się o pomoc do Magdy Gessler.
Kiedy Anna przemieniła stary budynek przy drodze krajowej Lublin–Warszawa w drewnianą, góralską karczmę – nie spodziewała się braku gości. Choć nieliczni klienci, którzy pojawiali się w lokalu, zawsze chwalili jedzenie, gdy ukończono nową obwodnicę Lublina ruch w karczmie praktycznie zamarł. Aby poradzić sobie z tą trudną sytuacją, na pomoc wezwano Magdę Gessler.
Choć Dorota nie miała żadnego doświadczenia kulinarnego – postanowiła, że jej restauracja będzie najlepsza w całych Lędzinach. Przez pierwsze trzy lata w lokalu nie brakowało klientów, ale pandemia koronawirusa zmieniła wszystko. Czy Magdzie Gessler udało się uratować restaurację Doroty?
Posiadanie własnej restauracji od lat było wielkim marzeniem Patryka. Wreszcie udało mu się przejąć spory lokal w Brzegu Dolnym, gdzie rozpoczął od serwowania gościom dań z kaczki i gęsiny. Szybko okazało się, że na tak drogie frykasy w Brzegu nie ma chętnych. Jakie zmiany w "Wilczej 8” zdecydowała się wprowadzić Magda Gessler?
Specjalnością włoskiej restauracji "Mąka i Magia" w Zambrowie miała być pizza. Aby upewnić się, że posiada odpowiednią wiedzę do prowadzenia tego typu lokalu, właściciel Sylwester z narzeczoną wybrał się w dziesięciodniową podróż do Włoch, gdzie skupił się na degustowaniu włoskich specjałów. Niestety „Mąka i Magia” nie oczarowała gości, a z pomocą w trudnym dla nich czasie, przybyła Magda Gessler.
Gdynia to miasto, które wielu kojarzy z morzem i rokrocznym festiwalem polskiej kinematografii. W przeszłości, Gdynia była domem dla wielu kin, w tym jednego w dzielnicy Orłowo. W miejscu, gdzie niegdyś działało kino "Neptun", jakiś czas później otwarto restaurację o tej samej nazwie. Zamiast oczekiwanej satysfakcji i zysków, pojawiły się jednak frustracja oraz straty. Aby poradzić coś na brak innowacji i monotonię w kuchni - potrzebna była pomoc Magdy Gessler.
Choć pierwsza misja 22. sezonu "Kuchennych rewolucji" wydawała się niemożliwa, Magda Gessler jest od takich spraw ekspertką. Miejsce, które zmieniło swoją nazwę na "Dzik Dzik Dzik", przeszło całościową metamorfozę - począwszy od odświeżonego menu, a kończąc na zmianach w prywatnym życiu pracowników. Chociaż kilka lat później po lokalu pozostały jedynie fragmenty szyldu, na tamten czas Magdzie Gessler udało się przeprowadzić skuteczną rewolucję.
Podczas próby przeprowadzenia rewolucji w sosnowieckim "Okrąglaku" - w menu oprócz faszerowanych grzybami jajek i rosołu z domowym makaronem, Magda Gessler postawiła na pulpety z kaczki z ziemniaczanym puree oraz sałatą z jabłek i żółtych pomidorów. Jak przygotować zaproponowane przez restauratorkę danie główne?
Wspólne gotowanie w towarzystwie przyjaciół to doskonała zabawa. Na takie spotkanie zabrała nas bohaterka 14. odcinka "Jestem z Polski 15" - Marta. Podczas wizyty razem zaprezentowali, jak przygotować tradycyjną, bośniacką pitę oraz porozmawiali o poczuciu humoru w ich kraju.
Weekend majowy to dla wielu Polek i Polaków okazja do rozpalenia grilla. Na większości rusztów nie może zabraknąć kiełbasy, ale co oprócz niej udoskonali taki posiłek? Bohaterowie programów TVN Style mają kilka inspirujących propozycji.
Czekolada, spożywana w odpowiednich ilościach, nie tylko smakuje wyśmienicie, ale może też korzystnie wpływać na nasze zdrowie. Sprawdźcie, w których miejscach na świecie smakołyk ten jest najlepszy. O poszczególnych rodzajach czekolady opowiedziały nam bohaterki "Jestem z Polski".
Jeśli rosół to obowiązkowy punkt niedzieli w Waszym domu - duży garnek tej pysznej, złocistej zupy można wykorzystać do przygotowania obiadów także w kolejnych dniach. W finałowym odcinku "Sprytnych pomysłów Jagny" Jagna Niedzielska zaproponowała aż pięć dań, na które można przerobić jeden rosół. Zainspirujcie się!
Jak nakłonić dzieci do jedzenia warzyw? Można przemycać je w postaci pysznej pasty warzywnej! W najnowszym odcinku "Sprytnych pomysłów Jagny" Jagna Niedzielska pokazała, jak samodzielnie przygotować prostą i tanią, bardzo smaczną pastę z zielonego groszku.
35-letnia Alex prowadzi agencję rekrutacyjną. Ze względu na liczne obowiązki oraz opiekę nad 2-letnim synkiem kobieta nie lubi tracić czasu na gotowanie, sprzątanie czy robienie zakupów. W najnowszym odcinku "Sprytnych pomysłów Jagny" Jagna Niedzielska pokazała bohaterce, jak łatwo i szybko gotować, wykorzystując produkty posiadane w domu.
Na świątecznym stole Asi Łęckiej nie może zabraknąć pachnących, puszystych cynamonek. Jak wykonać je bez użycia piekarnika? W Air Fryerze! Swoim przepisem prowadząca program "Gwiazdy lumpeksów" podzieliła się w najnowszym odcinku "Patentu na Święta".
Święta Bożego Narodzenia zbliżają się wielkimi krokami, dlatego na antenie TVN Style nie mogło zabraknąć kolejnej serii "Patentu na Święta", w którym prowadzący stacji dzielą się swoimi świątecznymi poradami. W najnowszym odcinku programu Marzena Rogalska zaprezentowała widzom swój pomysł na przygotowanie owoców w pysznej, mroźnej posypce. To bardzo proste!
39-letnia Kamila z Bielska-Białej od 13 lat mieszka na wyspie Koh Phangan. W programie "Jestem z Polski" pokazała nam, za co pokochała Tajlandię. Wypłynęła na szerokie wody Zatoki Tajlandzkiej, zdradziła tajniki bambusowego tatuażu, a także potrenowała tajski boks. Pokazała też, w jaki sposób przygotować red curry z ananasem. Zobaczcie sami!
Kimchi, w dosłownym tłumaczeniu solone warzywa, wytwarzane jest głównie z fermentowanej kapusty pekińskiej. To coś więcej niż danie. To symbol narodowy Korei. Zobacz, jak je przygotować.
W programie "Na słodko i na słono" Agata Duniak-Majcher przygotowała nasączane kawą czekoladowe babeczki w dwóch wersjach: z kawowym lukrem oraz kremem. Jeśli nie możecie się zdecydować na jedną z nich, zachęcamy do przygotowania obu.
W programie "Na słodko i na słono" Agata Duniak-Majcher pokazała nam dwa przepisy z użyciem kawy: jeden deserowy i jeden obiadowy. Na danie główne nasza ekspertka zaproponowała żeberka marynowane w kawie.
Nudzą wam się już jajecznice, jajka na miękko czy twardo na śniadanie? Córki Darii Ładochy Laura oraz Matylda pokazały swój przepis na nieoczywiste, ale bardzo pyszne jajka. A konkretnie jajeczne kurczaczki. Ten przepis z 6. odcinka 4. sezonu programu "Patenciary" jest dziecinnie prosty.
Pyszne egzotyczne śniadanie? Nie musisz wyjeżdżać na urlop czy nawet iść do restauracji. Z przepisem Darii Ładochy na japońskie wysokie pankejki poczujesz się jak w Kraju Kwitnącej Wiśni bez wychodzenia z domu. To danie, które nasza mistrzyni kuchni pokazała w 6. odcinku 4. sezonu programu "Patenciary", można zrobić w dosłownie chwilę!