Magda Mołek w szczerym wywiadzie: "Poczułam, czym jest rodzicielstwo w pojedynkę"

Magda Mołek w sesji dla "Vivy!"
Po tych słowach Patryka Vegi zawalił się świat Magdy Mołek!

Magda Mołek wielokrotnie podkreślała, że zamiast udzielać wywiadów, woli je przeprowadzać. Od lat robi to z sukcesem w programie "W roli głównej", w którym udało jej się namówić na zwierzenia największe polskie gwiazdy. Tym razem sama zdobyła się na szczerość i w wywiadzie dla "Vivy!" opowiedziała o najtrudniejszym roku w swoim życiu.

Rok temu, mając 42 lata, Magda Mołek została mamą po raz drugi. Na świat przyszedł drugi - po Henryku - syn, Stefanek.

- Moje małe dzieci porządkują myślenie o przyszłości. Wygląda na to, że czeka mnie jeszcze kilkanaście lat intensywnej organizacji życia domowego, zanim moi synowie wyfruną. Późne macierzyństwo dało mi poczucie przedłużenia młodości - chwali zalety tej sytuacji dziennikarka.

Nie zawsze jednak jest różowo. Narodziny drugiego dziecka zbiegły się ze wzmożoną aktywnością męża Magdy, Macieja Taborowskiego.

- Ciężar spraw codziennych spadł na mnie. Oczywiste było to, że mu pomogę. Poczułam na własnej skórze, na szczęście chwilowo, czym jest rodzicielstwo w pojedynkę - wyznała w wywiadzie. - W tym roku pierwszy raz w życiu płakałam ze zmęczenia. Czułam się bezsilna, zagubiona, miałam wrażenie, że nigdy już nie będzie lepiej (...) Naprawdę nie wiem, jak sobie radzą samotne matki? Ile one wylewają łez?

Te najtrudniejsze chwile są już za nią, choć wciąż dzień zaczynać musi o piątej, bo wtedy budzi się Stefanek. Ma teraz jednak wsparcie babci, niani i przede wszystkim męża.

- Kiedy ja więcej pracuję, mąż jest z dziećmi, ogarnia dom. Rozmawiamy o wszystkim. Pomagamy sobie. Miłość jest beztroska wtedy, kiedy chodzi się na romantyczne randki, ale codzienne życie z opieką nad dziećmi, pracą zawodową i ważnymi projektami to już miłość wymagająca. To jest test partnerstwa - mówi Mołek.

Cały wywiad z Magdą, między innymi o sile kobiet i ich roli we współczesnym świecie, znajdziecie w najnowszym numerze "Vivy!", który właśnie trafił do kiosków.

podziel się:

Pozostałe wiadomości