Sylwia dała się poznać widzom TVN jako kucharka-amatorka, na tyle zdeterminowana i zdolna, że udało jej się dostać aż do finału 9. edycji programu "MasterChef"! Nie wygrała, ale udowodniła sobie i widzom, że ma talent i umiejętności w kierunku sztuki kulinarnej.
Występ w "MasterChefie" nie był dla Sylwii telewizyjnym debiutem. Widzki TVN Style mogły kojarzyć twarz Sylwii z zupełnie innego programu - "Sablewska od stylu. Na okazje". Na początku 2019 roku kobieta wystąpiła w nim, nie mogąc znaleźć stylizacji na poprawiny. 37-letnia wtedy Sylwia przygotowywała się do ślubu z Radkiem, miłością swojego życia. Szybko okazało się, że Sylwia nie ma nie tylko sukienki na poprawiny, ale i sukni ślubnej! Maja postanowiła więc rozwiązać oba problemy uczestniczki i do programu zaprosiła Marzenę Tarasiewicz, ślubną stylistkę, która przyniosła ze sobą cały wieszak różnych modeli sukni w rozmiarze Sylwii. Bohaterka programu miała możliwość przymierzenia kilku sukni i wybrania dla siebie tej jedynej.
W czasie, gdy nagrywany był program Mai Sablewskiej, Sylwia prowadziła własną firmę budowlaną. Praca w towarzystwie mężczyzn i konieczność ubierania się w wygodne ciuchy, jej zdaniem odejmowała jej kobiecości. O radę, jak może ubierać się do pracy, by nie zatracić swojej kobiecości, Maja Sablewska poprosiła najbardziej znaną w Polsce specjalistkę od remontów - Dorotę Szelągowską.
Gwiazda stacji HGTV zdradziła Sylwii kilka swoich patentów, w tym ten polecony jej przez Maję Sablewską - noszenie bielizny modelującej!
Dorota Szelągowska gościem specjalnym w programie Sablewskiej. Przyznała się do rzeczy ukrywanej przez wiele gwiazd