Bohaterką 6. odcinka "Inspirujących kobiet" była Aleksandra Karolina Wiśniewska, 27-latka z Łodzi. Jej mama pochodzi z Chin i Tajlandii, tata jest Polakiem. Ola jest pracowniczką humanitarna, która pracowała w obozach w Grecji, we Francji, Turcji, Jordanii i Iraku.
18 miesięcy spędziła w Jemenie owładniętym wojną domową, gdzie pojechała, żeby założyć misję Polskiej Akcji Humanitarnej i nią zarządzać. Jej i jej zespołowi udało się m.in. zrekonstruować zniszczoną wcześniej podczas wojny klinikę. Gdy na początku pandemii Jemen opuściło większość organizacji pomocowych, ona została. Jak sama mówi, podczas "życia na wojnie" widziała dużo różnej śmierci.
- To, że teraz tu siedzę, mam względnie ładnie zrobione włosy, makijaż, paznokcie, to jest efekt długiej rekonwalescencji. Bo człowiek wraca z tym cieniem wojny na sobie - mówi Ola.
Mimo dramatycznych przeżyć, które były jej udziałem, obaw rodziców i wielomiesięcznej rozłąki z ukochanym, Ola wie, że dalej będzie pomagać innym na wojnach.
- Mam nadzieję, że przez naszą pracę wieloletnią uda się chociaż w części ulżyć temu cierpieniu, które widzimy - mówi.
6. odcinek "Inspirujących kobiet" zobaczysz w TVN Style jeszcze w:
wtorek, 19 października, 14:10 i 23:55
środę, 20 października, 21:10
czwartek, 21 października, 15:10