W 5. odcinku 2. sezonu programu „Ach, ten ślub!” Agnieszka Winnicka i Magdalena Socha – Włodarska stanęły przed niezwykle trudną misją: stworzyć wesele w stylu Jamesa Bonda w zaledwie trzy dni. A postawili je przed nim Natalia oraz Mariusz. Chcieli przyjęcia w filmowym stylu, jak z filmu jest również historia ich związku. Para poznała się bowiem w gabinecie fizjoterapeutycznym, w którym pracuje Mariusz. Natalia, nauczycielka wychowania fizycznego przyszła tam, by wyleczyć bolące mięśnie. Nie przypuszczała, że na stole do masażu znajdzie miłość! Od razu zachwyciła się jednak przystojnym fizjoterapeutą. A długie rozmowy o sporcie i nie tylko jedynie ich do siebie zbliżyły. Później pierwsza wspólna kawa i teraz nie wyobrażają sobie życia oddzielnie.
– To co nas łączy to wspólny, wzajemny doping – przyznał Mariusz. Natomiast Natalia dodała: - Dodajemy sobie jeszcze trochę wartości. Jesteśmy silniejsi jako jednostki, przez to że właśnie jesteśmy razem.
"Ach, ten ślub": wymarzone oświadczyczyny ... pod drzwiami do łazienki
- Ty sobie chyba jaja robisz?! – tak na klęczącego z pierścionkiem Mariusza zareagowała Natalia. Nie spodziewała się bowiem oświadczyn, a tym bardziej właśnie w tamtym momencie. Mężczyzna rzeczywiście wybrał sobie nietypowy moment na zadanie tego najważniejszego pytania, bo czekał na swoją partnerkę pod … drzwiami do łazienki. – Oczywiście powiedziałam tak! – wspomina przyszła panna młoda.
I z powodu tego magicznego „tak” teraz wraz z narzeczonym zgłosiła się do programu „Ach, ten ślub!”. Do przyjęcia, które ma odbyć się w doskonale znanych Agnieszce Winnickiej „Miętowych Wzgórzach” bardzo niewiele czasu, niewiele też rzeczy już gotowych. Jak ze swoją misją poradziły sobie dekoratorka i projektantka Magdalena Socha – Włodarska?
5. odcinek 2. sezonu programu "Ach, ten ślub!" zobaczysz jeszcze w:
wtorek 5 maja, 14:15
środa 6 maja, 20:40
piątek 8 maja, 16:55
sobota 9 maja, 15:00