Właściciel salonu "Fryzjer wrocławski" pochodzi z Azerbejdżanu, a wszystkie zatrudnione przez niego fryzjerki są Ukrainkami. Nikt w tym salonie nie mówi perfekcyjnie po polsku, a klientami są też przecież Polacy. Dlatego, gdy na fotelu fryzjerskim również zasiadła Ukrainka, Maciej Maniewski postanowił znaleźć Polkę i sprawdzić, czy fryzjerkom, a zwłaszcza najmłodszej Maszy, uda się wytłumaczyć klientce, co chce zrobić z jej włosami. Zobaczcie, jak jej poszło!
OPIS ODCINKA I GODZINY EMISJI >
podziel się: