Paulina z Łodzi, bohaterka 5. odcinka 8. sezonu "Afery fryzjera", swój salon otworzyła niewielkim kosztem. Miała plan, by jak najszybciej zacząć zarabiać, a zyski przeznaczyć na ulepszenie salonu. Niestety, interes nie kręcił się tak jak powinien, jej mąż - Bartek, musiał dokładać czasami spore sumy do interesu, więc pieniędzy na dopracowanie wnętrza wciąż nie było. W salonie straszyły kilometry poplątanych kabli ciągnących się między przedłużaczami i nieestetyczne niedoróbki na ścianach lokalu.
Ekipa Macieja Maniewskiego pod nieobecność Pauliny zmieniła wnętrze nie do poznania! Po domku dla Barbie nie został niemal żaden ślad. Nowy układ salonu, nowe oświetlenie i całkiem nowy wygląd ścian nadały mu profesjonalny charakter.
Największą niespodzianką jest jednak stanowisko barberskie, które Maciej przygotował z myślą o mężu Pauliny, Bartku, który wspomniał wcześniej, że zaczął się interesować męskim strzyżeniem. Dodatkowo wręczył mu zaproszenie na szkolenie, po którym będzie mógł pomóc żonie nie tylko finansowo.
- To jest po prostu szok. Sam nie dowierzam! - wyznał Bartek ze łzami w oczach.
Cały 5. odcinek "Afery fryzjera" zobaczysz w TVN Style jeszcze w:
środę, 9 października, 23:45
czwartek, 10 października, 14:30