Anna Nowak-Ibisz nie należy do osób rozrzutnych, ale zdecydowanie nie można ją posądzić o to, że oszczędza na dzieciach ;) A dokładniej na jedynym synu, Vincencie, którego dosyć kosztowne marzenie właśnie spełniła.
Tegoroczne ferie zimowe prowadząca program "Pani Gadżet" postanowiła spędzić bowiem z synem w wymarzonej przez niego lokalizacji - na wyspie Mauritius. To kraj wyspiarski, leżący na Oceanie Indyjskim, który słynie z rajskich widoków, pięknej przyrody i gorącego klimatu.
- Jest cudownie , tropikalnie ciepło a ocean indyjski ma temperaturę zupy - dokładnie to o czym marzył mój syn - napisała Anna na swoim profilu na Instagramie, na którym relacjonuje urlop. - Syn nie wychodził z wody a uśmiech nie schodził z jego twarzy - bezcenne , no i jedzenie, pyszne! A ja za dobrym jedzeniem pojadę na koniec świata.
Patrząc na TAKIE zdjęcia, wcale się nie dziwimy, że Ania uległa namowom syna ;)
Vincent odpoczywa od szkoły, a Anna od nagrań - w tym sezonie na naszej antenie zobaczycie ją bowiem w aż dwóch programach: tradycyjnie w "Pani Gadżet" i w nowym programie "Tak powstaje...", w którym będzie odwiedzała polskie fabryki.
Anna Nowak-Ibisz w "Tak powstaje..." będzie odwiedzała fabryki!