Pleśń jest niebezpieczna nie tylko w jedzeniu, ale również zatruwa nam życie w naszych domach. Najlepiej wie o tym, pan Artur, który zmaga się z pleśnią w swoim domu. U córki od razu po narodzinach stwierdzono atopowe zapalanie skóry, a teraz kilkuletnia już dziewczynka ciągle choruje - nawet dwa razy w miesiącu!
Kasia Bosacka z "Co nas truje" postanowiła pomóc panu Arturowi i jego rodzinie i sprawdzić, czy choroby dziecka nie są powodem obecnej w domu pleśni. Zaprosiła panią Kasię, przeprowadzającą ekspertyzy mykologiczne, by ta ustaliła, na ile ta pleśń może być groźna dla domowników. Za pomocą specjalistycznego sprzętu pani Kasia zbadała poziom wilgotności, temperaturę powietrza i rosę w pokoju dziecięcym, w którym problem jest największy. Pobrała również próbki pleśni oraz powietrza z wnętrza domu.
Wyniki badań były przerażające! Okazało się, że zarówno w domu jak i na zewnątrz budynku pleśń i grzyby mają idealne warunki do rozwoju. W pokoju dziecka znalazły się między innymi grzyby o nazwie Alternaria alternata, Penicilium i Aspergillus niger, które mogą doprowadzić do Sick Building Syndrome (Syndromu Chorego Budynku), czyli zespołu dolegliwości, związanych z przebywaniem w pomieszczeniach, gdzie panują złe warunki środowiskowe.
Cały 10. odcinek "Co nas truje" zobaczysz w TVN Style jeszcze w:
czwartek, 23 maja, 17:10
sobota, 25 maja, 8:35