Na 28 czerwca 2020 roku zaplanowano wybory prezydenckie. O urząd prezydenta RP ubiega 11 kandydatów, ale nie Dorota Wellman. W rozmowie z Agatą Młynarską dziennikarka "Dzień Dobry TVN" wyjaśniła, czemu nie zdecydowała się stanąć w szranki m.in. ze swoim znajomym Szymonem Hołownią. Przede wszystkim brakło jej zaplecza, a zdaniem dziennikarki bez tego bardzo trudno jest o sukces na arenie politycznej. - Szymon Hołownia jest ewenementem. Postawił wszystko na jedną kartę. Próbuje zrobić karierę polityczną bez zaplecza - opisała historię jednego z kandydatów.
Oprócz tego przyznała, że po prostu bardzo nie podoba jej się to, co dzieje się aktualnie na polskiej scenie politycznej. - Ja w tym bagnie, które jest w tej chwili w sejmie nie chcę się w ogóle zanurzać. Człowiek nie wchodzi do kanału z gównem i ja też nie chciałabym tam teraz wejść - Dorota Wellman jak zwykle nie bała się użyć mocnych słów. - Trzeba byłoby wysadzić to wszystko i zacząć od nowa. Wtedy mogę zostać prezydentem.
W dalszej części rozmowy zdradziła również, jakie kryteria będzie brała pod uwagę przy dokonywaniu wyboru w niedzielę. Zaapelowała także do wszystkich, aby wzięli udział w tych wyborach i wspólnie zadecydowali o najbliższej przyszłości nas wszystkich.
Całą rozmowę Agaty Młynarskiej z Dorotą Wellman znajdziecie w IGTV na naszym profilu na Instagramie.