"Dieta czy cud?": plaster odchudzający dla osób "o brzuchatej talii i rozdętych kończynach"

„Dieta czy cud?”: plaster odchudzający dla osób „o brzuchatej talii i rozdętych kończynach”
„Dieta czy cud?”: plaster odchudzający dla osób „o brzuchatej talii i rozdętych kończynach”
Choć cena i opis plastra odchudzającego na pępek budziły wątpliwości u Kingi Zawodnik, postanowiła ona sprawdzić na własnej skórze ten zagadkowy gadżet. Zgodnie z instrukcją stosowała go przez 10 dni, a o efektach (lub bardziej ich braku) opowiedziała w 8. odcinku 2. sezonu programu „Dieta czy cud?”.

Zaledwie 23 złote kosztował Kingę Zawodnik najnowszy gadżet odchudzający, który w szybkim czasie i zupełnie bezboleśnie miał pomóc naszej bohaterce w zrzuceniu kilku zbędnych kilogramów. Zakup plastrów odchudzających, bo właśnie o nich mowa, nie nadszarpnął budżetu prowadzącej program „Dieta czy cud?” i może właśnie dlatego podeszła do niego tak sceptycznie. Wrodzona ciekawość oraz nadzieja na cud kazały jej jednak spróbować. Przez 10 dni stosowała się do wszelkich zaleceń w dołączonej instrukcji obsługi.

Sęk w tym, że instrukcja oraz opis tak tajemniczego produktu nie był wcale obszerny. Brakowało także polskiej wersji językowej. Kinga Zawodnik musiała polegać na tłumaczu, a ten poinformował ją, że „produkt ten stosuje się głównie do tłumów o dużej, brzuchatej talii i rozdętych brzuchach oraz rozdętych kończyn dolnych”. Choć nasza bohaterka nie była pewna czy spełnia wszystkie warunki, postanowiła spróbować. Wszak producent obiecał utratę aż 4 kilogramów w zaledwie 10 dni. – Ten mały plasterek ma wyciągać ze mnie tłuszcz. Oby wyciągnął jak najwięcej – wyraziła nadzieję Kinga, a półtora tygodnia później czekało ją rozczarowanie. Mimo przestrzegania instrukcji nie schudła ani kilograma!

8. odcinek 2. sezonu programu "Dieta czy cud?" obejrzysz jeszcze w:

środa 6 maja, 21:40

czwartek 7 maja, 15:10

sobota 9 maja, 14:15

podziel się:

Pozostałe wiadomości