Pole dance czyli taniec na rurze nie tylko zyskał w ostatnich latach bardzo dużą popularność, ale także stał się dyscypliną sportową. Takie umiejętności stały się powodem do dumy, a coraz więcej osób próbuje swoich sił także amatorsko, w czasie wolnym. Choć zdecydowanie przodują w tym kobiety, coraz więcej mężczyzn decyduje się na taki trening. Bo angażuje on wszystkie mięśnie i pozwala na spalenie wielu kalorii. Na to liczyła także Kinga Zawodnik i 8. Odcinku 2. Sezonu programu „Dieta czy cud?” zdecydowała się właśnie na taką formę aktywności.
W stawianiu pierwszych kroków pomogła jej trenerka Sonia Kajdanowska. – Pole dance jest dla wszystkich, którzy chcą spróbować ćwiczeń siłowych, jak i rozciągających. Tego sportu może spróbować każda, jedyne w co trzeba się uzbroić to cierpliwość – zachwalała swój sport instruktorka pole dance. Radzi też jak przygotować się do pierwszego treningu oraz prosi, by nie zrażać się pierwszymi niepowodzeniami.
Kinga Zawodnik się nie zraziła i wreszcie znalazła sport, w którym większe krągłości mogą być atutem. Dzielnie wykonywała wszelkie polecenia instruktorki, a ku jej zdziwieniu rurka bez problemu poradziła sobie z utrzymaniem jej ciężaru ciała.
8. odcinek 2. sezonu programu "Dieta czy cud?" obejrzysz jeszcze w:
środa 6 maja, 21:40
czwartek 7 maja, 15:10
sobota 9 maja, 14:15