Dieta w proszku, która ma zapewnić szybki spadek wagi przy dostarczeniu organizmowi wszystkich składników odżywczych - brzmi jak bajka, prawda? Gdy Kinga Zawodnik z "Dieta czy cud?" trafiła na ofertę takiej diety w Internecie, nie wahała się długo i ją zamówiła. Jej koszt na tydzień wyniósł 229 zł, a w paczce znalazły się trzy opakowania z jedzeniem w proszku: puddingiem mango, shakiem bananowym i naleśnikami białkowymi. W ciągu dnia producent zaleca zjedzenie 5 dowolnych porcji tych produktów.
- Zastępowanie wszystkich posiłków takimi preparatami w proszku nigdy nie zastąpi nam zdrowej, normalnej, urozmaiconej diety - przestrzega jednak przed zbytnim entuzjazmem dietetyk kliniczny dr Wanda Baltaza.
Kinga po pełnym zapału pierwszym dniu diety, drugiego dnia miała już ochotę na zjedzenie normalnego posiłku. Nic dziwnego, bo nie dostarczała sobie odpowiedniej ilości kalorii, a monotonia diety prowadzi do frustracji i zniechęcenia. W połowie tygodnia Kinga zaczęła podjadać, również słodycze. Po tygodniowej diecie nie było żadnych efektów w postaci zrzuconych kilogramów!
- Coś takiego nie może się udać, zwłaszcza na początku. Takie diety ani nie są dobre, ani nie są smaczne, ani nie zapewniają odpowiedniej wartości składników odżywczych - informuje dr Wanda Baltaza.
Zobaczcie wideo z testu tej diety!
Cały 1. odcinek programu "Dieta czy cud?" zobaczysz w TVN Style jeszcze w:
środę, 2 października, 21:40
czwartek, 3 października, 15:15
sobotę, 5 października, 9:30