Dorota Szelągowska nie ukrywa, że pasja sprawia jej ogromną frajdę. Uwielbia remontować, zmieniać i przeprowadzać rewolucje we wnętrzach. I to nie tylko przed kamerami, bowiem ta zdolna projektantka wnętrz ma też własne studio projektowe. Wielokrotnie wspominała także, jak ważny jest dla niej program "Tu jest pięknie”, w którym podróżuje po całej Polsce w poszukiwaniu najbardziej urokliwych i designerskich hoteli w całym kraju. Efekty tych wycieczek będziecie mogli oglądać na naszej antenie już jesienią. Premierę 1. odcinka 6. sezonu programu "Tu jest pięknie” zaplanowaliśmy na 2 września.
Jego prowadząca nie ukrywa, że już zastanawia się, gdzie zabierze Was w kolejnych edycjach swojego formatu. Ma też plany na dalszą, "potelewizyjną” przyszłość. Opowiedziała o nich dziennikarce magazynu "Party” Marii Dąbrowskiej. Niektóre są bardzo zaskakujące. Projektantka wnętrz zapowiedziała bowiem, że zamierza nauczyć się… - Malować obrazy. Gdy już zamieszkam na wsi, będę sobie malować, rzeźbić, może wrócę do witraży. I oczywiście dalej będę projektować - nie mogę bez tego żyć. Projektuję, nawet jak śpię – przyznała.
Ostatnio pracuje nad nowym projektem. Podczas pandemii zakupiła zlokalizowane nieopodal swojej wiejskiej działki siedlisko. - Chcę tam stworzyć cudowne miejsce, w którym można będzie pomieszkać albo organizować warsztaty – rozmarzyła się Szelągowska. - Wspólnie z moją przyjaciółką i asystentką Mariką oraz jej narzeczonym tworzymy już wstępne projekty. Niestety każdy nasz kolejny pomysł kosztuje grube miliony – żartowała.
- Marzę o miejscu, w którym mogłabym przyjmować gości oraz przyjaciół i dobrze im gotować. Kocham to robić, zwłaszcza gdy jestem na Warmii – dodała. Podkreśliła, że nie daje sobie żadnego terminu realizacji swoich marzeń. Ma na to jeszcze czas. W tym roku prezenterka kończy dopiero 40 lat.
I bardzo się cieszy na nadchodzące we wrześniu urodziny! - Mam takie fajne poczucie pogodzenia się z wieloma rzeczami. Nareszcie czuję się dorosła i to jest bardzo przyjemne. Wiem, że nigdy nie będę już lepiej wyglądać, ale też niespecjalnie się tym martwię. Mam także poczucie uciekającego czasu, ale w pozytywnym sensie. Nieważne, czy będę żyła sto lat, to i tak jest ograniczony czas i mam tego świadomość. Chciałabym go wykorzystać jak najlepiej i właśnie z tą myślą budzę się codziennie – zapowiedziała dziennikarce magazynu "Party”.
W rozmowie z Marią Dąbrowską wielokrotnie podkreśliła, jak bardzo jest szczęśliwa. I my też stajemy się szczęśliwsze na myśl o tym, że już niedługo ponownie będziemy oglądać Dorotę Szelągowską w TVN Style. Premiera 1. odcinka 6. ezonu już 2 września!