Dzień 21

Dzień 21
Dzień 21

Początek jest piękny, ale zaczynam obsesyjnie się ważyć. Rano, na golasa, po siusianiu w toalecie. Niestety, dziś nie jest minus sześć czy siedem ale nadal minus pięć. Piątka jak byk i ani deka mniej. Czy ta waga czasem nie jest zepsuta?

podziel się:

Pozostałe wiadomości