Święta tuż, tuż. Goście, biesiady przy stole, żur, biała kiełbasa, mój ulubiony mazurek kajmakowy, sernik i babka z rodzynkami. Jak żyć? A raczej jak prze-żyć? Macie jakieś pomysły?
podziel się:
Święta tuż, tuż. Goście, biesiady przy stole, żur, biała kiełbasa, mój ulubiony mazurek kajmakowy, sernik i babka z rodzynkami. Jak żyć? A raczej jak prze-żyć? Macie jakieś pomysły?