Dzień 76
Odebrałam wyniki badań. Glukoza we krwi znacznie się poprawiła, co chroni przed cukrzycą. Mam zdecydowanie mniej cholesterolu - co wróży mniejsze problemy z miażdżycą i chorobami serca. Zdecydowana poprawa hormonów tarczycy. TSH spadło prawie dwukrotnie i teraz jest jak najbardziej w normie. A to oznacza, że nie powinnam już tyć w zasadzie od niczego. A Wy, kiedy ostatni raz robiliście zwykłe, rutynowe badania krwi?
podziel się: