"Do małej Rycerki, co stoi pod sceną
i kiwa się jeszcze tak jak chce
a nie tak jak pragnie jej matka i świat
Jak chcesz, to walcz, jak nie to tańcz"
To fragment utworu "Córy" Karoliny Czarneckiej, artystki, która niedawno ruszyła z projektem "Córy", mającym za zadanie uzmysłowić nastolatkom, że mogą być kimkolwiek zechcą. Na specjalnej platformie cory.com.pl znajdą materiały do samorozwoju i możliwość czerpania z wiedzy i doświadczenia inspiratorek. A to wszystko m.in. dlatego, że polskie nastolatki wciąż mają najniższą samoocenę w Europie. O tym właśnie w "Dzień Dobry TVN" rozmawiały wspomniana Karolina Czarnecka i Daria Abramowicz, psycholog sportowy, która pracuje m.in. z Igą Świątek. Psycholożka podkreśliła, że nie tylko i w sporcie, ale i poza nim, zauważa pewne zmiany w traktowaniu kobiet.
- Dziś powoli już widzimy, że jeżeli kobieta pokazuje złość czy frustrację, to jest ok, nie musi to oznaczać kryzysu. To samo dotyczy obrazu ciała i emanowania fizycznością - mówi.
Karolina Czarnecka postawiła sobie za cel, by pokazywać tę zmianę, a nawet ją napędzać. Jednym z założeń jej projektu Córy jest właśnie to, by pokazywać dziewczynom, że nie powinny czuć się w czymś na starcie gorsze od chłopaków, tylko dlatego, że coś jest uważane za bardziej męskie zajęcie.
- Niezwykle ważne jest to, żeby dawać im paletę możliwości - mówiła Karolina w studio "Dzień Dobry TVN". - Jeśli któraś chce być prawniczką, to ok, ale też jest ok, jeśli chce być youtuberką.