Zasadą programu "Przeszyj to sam" jest, że uczestniczka sama wybiera swoją finałową stylizację z tych, które wcześniej zaproponowali jej prowadzący - Ada Fijał i Michał Szulc. Każda z nich zawiera w sobie jakąś rzecz, której nadali oni nowe życie - przeszyli lub połączyli z innymi ubraniami w taki sposób, na jaki wcześniej nie wpadła uczestniczka.
Kinga ze wszystkich zaproponowanych stylizacji wybrała tę z wąską spódnicą za kolano - o długości, którą polubiła dzięki Adzie Fijał i z marynarką, do której gorset doszył Michał Szulc. Jak Wam się podoba ten look?
Ostatni odcinek "Przeszyj to sam" już w sobotę 23 marca o godz. 15:10!
podziel się: