Gordon Ramsay odwiedzi 200-letni, zabytkowy hotel Murphys, położony blisko Sacramento w kalifornijskich górach Sierra Nevada. W Murphys, w XIX wieku, spali prezydencji Stanów Zjednoczonych i znani pisarze a obecnie prowadzi go trzech kumpli, nieodpowiedzialnych wiecznych chłopców, którzy traktują hotel jak imprezownię a pracę jak przedłużenie studiów i niekończącą się balangę. „Wino, kobiety i śpiew" to dewiza chłopców. Brian, Joel i Kevin kupili hotel prawie rok temu i od tamtej pory nie „wzięli" się na poważnie za jego prowadzenie. Wszyscy okrzyknęli się szefami: baru, restauracji i kuchni – zaś szefem hotelu... nie został nikt. Hotel sam prowadzi się mimochodem. Ale prowadzi się źle.
„Banda naprutych idiotów" – tak o szefach mówi recepcjonistka... „Głupi, głupszy, najgłupszy" – to określenie niewyspanego i wściekłego Gordona, który bezskutecznie próbował uciec przed dudniącą do białego rana muzyką. W dodatku próbowano go nakarmić zjełczałymi ziemniakami, zimnymi, gumowymi ślimakami oraz udźcem jagnięcym, który wygląda „jakby ktoś go wyrzygał". Gordon nie przebiera w słowach... ale jednak godzi się „pomóc trzem nieodpowiedzialnym gówniarzom, którzy bawią się w robienie hotelu". Czy wieczni chłopcy będą w stanie dorosnąć? Obejrzyjcie koniecznie kolejny odcinek naszego programu!
PREMIERA szóstego odcinka "Piekielnego hotelu Gordona Ramsaya" w środę 26 listopada o godz. 19:25.
Powtórki odcinka:
sobota, 29 listopada, 13:35
niedziela, 30 listopada, 7:50
poniedziałek, 1 grudnia, 15:50
wtorek, 10:20