Gdy jasnym stało się, że w 6. sezonie programu "Gwiazdy prywatnie" odwiedzimy dom Matteo Brunettiego, pierwszym o czym pomyślałyśmy była kuchnia. Byłyśmy ciekawe, jak wygląda i co można w niej znaleźć. I czy jej układ, sprzęty oraz maszyny różnią się od tego, co same mamy w domach. W końcu w przypadku Brunettiego mamy do czynienia z profesjonalistą.
Syn Polki oraz Włocha od małego kocha jedzenie oraz gotowanie i właśnie ta pasja przyniosła mu sławę. Sławę przyniósł mu blog kulinarny, a także udział w 6. edycji programu "MasterChef", którego był finalistą. Teraz sam prowadzi programy kulinarne w telewizji.
Ale zanim coś ugotuje przed kamerami, wszystko testuje sam u siebie w domu. I właśnie dlatego tak bardzo chciałyśmy zajrzeć do jego kuchni! Już na wstępie przyznał, że to najważniejsze pomieszczenie w jego domu.
- Centrum dowodzenia każdego kucharza czyli kuchnia! Jest palnik, jest piekarnik i to co najważniejsze czyli szafki – rozpoczął oprowadzanie nas po tym pomieszczeniu. Przy okazji, otwierając kolejne drzwiczki, opowiadał nam o swoim jadłospisie i o tym, jak to się dzieje, że mimo miłości do gotowania nadal jest taki szczupły!
Jak się okazuje śniadanie nie jest wcale dla niego najważniejszym posiłkiem w ciągu dnia. Ważnym składnikiem jego diety są natomiast sery oraz carbonara. Ale nie taka ze śmietaną, tylko prawdziwa włoska. W końcu Matteo Brunetti pochodzi z Rzymu!
Kucharz nie wyobraża sobie kuchni bez warzyw, ale te przygotowywane w domu dobiera bardzo uważnie. Zawsze chce wiedzieć skąd pochodzą i wciąż szuka nowych sklepów oraz dostawców najlepszych produktów. Niektóre przywozi z Włoch!
6. odcinek "Gwiazd prywatnie" zobaczycie jeszcze w:
wtorek, 13 października, 16:55
środa, 14 października, 19:55
czwartek, 15 października, 14:55
niedziela, 18 października, 17:30