Branża ślubna to jeden z działów polskiej gospodarki, który na pandemii ucierpi najbardziej. Wiele par odwołało tegoroczne wesela, zrezygnowało z usługodawców i zakupu sukien czy garniturów. Reszta wciąż się waha, bo nadal nie wiadomo, czy podczas szczytu sezonu ślubnego, przypadającego na letnie miesiące, będzie można wyprawiać wesela takie, jakie przyszłe pary młode sobie zaplanowały. Na wiążące decyzje rządu czekają więc i młodzi, i branża ślubna. W jej imieniu z apelem do rządu postanowiła wystąpić Izabela Janachowska, prowadząca w naszej stacji programy "Pary młode ponad miarę" i "W czym do ślubu?", projektantka sukien ślubnych i właścicielka portalu o tematyce ślubnej.
- Jako twarz polskiej branży ślubnej, proszę rząd o podjęcie decyzji i odpowiedź na pytanie: Co z tegorocznymi weselami? Reprezentuję nie tylko młode pary i ich rodziny, ale również przedsiębiorców działających w tym sektorze. Ta decyzja jest ważna dla milionów Polaków i potrzebujemy jej teraz - mówi w opublikowanym na portalu weddingdream.com wideo. - My nie prosimy o pozwolenie na jakieś dyskoteki czy imprezy, prosimy o pomoc w podtrzymaniu polskiej tradycji. (...) Jeśli rząd szybko nie podejmie działań, to obawiam się, że przyjdzie nam się zmierzyć nie tylko z kryzysem gospodarczym, ale tym o wiele bardziej niebezpiecznym: kryzysem tożsamości narodowej.
Rzeczywiście, huczne wesela to jeden z nieodłącznych elementów polskiej tradycji. Czy koronawirus zmieni ją na zawsze? Jak sądzicie?