Życie nie składa się tylko z radosnych chwil i często rzuca nam kłody pod nogi. Jednych te trudne momenty hamują, innych wzmacniają. Jak je przetrwać, wyjść z nich silniejszą i myśleć pozytywnie? O tym w "Dzień Dobry TVN" mówiła mentorka Malwina Faliszewska.
- Jak myślimy o tym, co negatywne, to zwykle wiąże się to z jakimiś naszymi emocjami, czyli stresem, który w danym momencie przeżyliśmy. To powoduje, że ta sytuacja urasta do wielkiej tragedii w naszym życiu. Tymczasem, jeżeli spojrzymy na fakty, jeżeli odetniemy się chwilę po jakimś wydarzeniu, i pomyślimy sobie: "Jakie były fakty?", "Czy było tak strasznie?", "Czy ta jedna z 10 rzeczy, które sie wydarzyły, ma aż takie znaczenie?"
Warto też zadać sobie pytanie, jakie znaczenie to wydarzenie będzie miało jutro, za miesiąc i za rok. Może się okazać, że nasze nerwy są zupełnie niepotrzebne, bo sytuacja tak naprawdę jest błaha i szybko przestanie mieć znaczenie. Niektórzy mają naturalne predyspozycje do tego, by patrzeć na świat i siebie przez różowe okulary. Inni mogą się tego nauczyć. Trzeba skupić się na docenianiu nawet drobnych sukcesów.
Pamiętać o tym powinni zwłaszcza pracodawcy, bo dla pracowników bardzo motywujący się pozytywny feedback, czyli dobre opinie o ich pracy.
- Gdy tego brakuje, nawet konstruktywny komentarz, może być odebrany jako atak - tłumaczy Faliszewska.