Najpierw stylista, który niedawno wrócił z Dominikany, zwrócił z ulgą uwagę na fakt, że na plażach modne są obecnie naturalne fryzury i upięcia, która są dla włosów najbezpieczniejsze. Na wakacjach zapomnij o stylizatorach, a na pewno o lakierach czy piankach zawierających alkohol. Najlepsze dla włosów i dla ochłody będą wysokie upięcia. Najlepiej, by włosy wiązać za pomocą delikatnych gumek (idealne będę te jedwabne czy z satyny) i wysoko na głowie, by zapobiec ich przepoceniu od karku i mechanicznym uszkodzeniom spowodowanym np. opieraniem się o leżak.
Podobnie jak skórę, włosy powinnyśmy chronić kosmetykami z filtrami przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych.
- Są na rynku dostępne kremy z filtrem dostosowane do włosów - mówi Sierpiński. - Przed każdym wyjściem na plażę nakładamy sobie taki krem na włosy i dzięki temu włosy są zabezpieczone. To działa tak samo jak na skórę.
Innym rozwiązaniem jest zastosowanie grubej warstwy ulubionej odżywki lub maski, które zastygając na włosach stworzą efekt beach waves.
- Po powrocie z plaży zmywamy to wszystko, a na słońcu włosy będą zabezpieczone. Efekt będzie podobny do drogich zabiegów pielęgnacyjnych w salonach fryzjerskich - poleca stylista fryzur.
Kolejną ważną rzeczą, o której musimy pamiętać po kąpieli w morzu czy nawet na basenie, to spłukanie wody z włosów.
- Najlepiej użyć wody mineralnej. Ani sól ani chlor na włosach nie są fajne, zwłaszcza w połączeniu ze słońcem - przypomina Sierpiński.