Z uwagi na zmniejszającą się liczbę wiernych w wielu krajach Europy zachodniej zamykane są kościoły. Tak wiele świątyń nie jest po prostu potrzebne, a koszty ich utrzymania są wysokie. To zjawisko występuje także w Niderlandach. Budynki, w których niegdyś przeprowadzano msze czy udzielano sakramentów, nie są jednak burzone. Te zabytkowe dzieła architektury otrzymują drugie życie. W słynącym z dobrego piwa w Haarlemie jeden z kościołów zamieniony został w lokalny browar. Napój produkowany tutaj jest dziełem prawdziwych pasjonatów i nie jest sprzedawany na wielką skalę. Piwa można napić się na miejscu, w stworzonym tutaj klimatycznym barze.
Kasia pokazała nam to miejsce w 2. odcinku 5. sezonu programu "Jestem z Polski". I miała szczęście, bowiem gdy jej mąż delektował się smakiem piwa, ona została zaproszona na wycieczkę po tym urokliwym miejscu. Zobaczyła, a my razem z nią, jak od kulis wygląda produkcja takiego trunku. Za przewodnika miała prawdziwego pasjonata oraz eksperta. Wytłumaczył, dlaczego budynek dawnego kościoła jest idealny na browar. – Jeśli masz browar, potrzebujesz wysokiego pomieszczenia. Kościół taki jest. W przeciwnym razie zbiorniki fermentacyjne się nie zmieszczą – mówił mężczyzna.
Browar, w którym pracuje, znajduje się w samym centrum Haarlemu. Zawsze jest tu pełno ludzi, bowiem mieszkańcy Niderlandów uwielbiają piwo.
2. odcinek 5. sezonu programu "Jestem z Polski" zobaczysz jeszcze w:
niedziela 13 września, 16:30
wtorek 15 września, 21:25
środa 16 września, 15:55
czwartek 17 września, 14:10