"Jestem z Polski": stragany bez sprzedawców czy ochrony. Wzajemne zaufanie Duńczyków nie zna granic

Jestem z Polski: bezobsługowe stragany
"Jestem z Polski": wzajemne zaufanie w Danii jest tak duże, że na stoiskach nie ma sprzedawców
W 1. odcinku 5. sezonu "Jestem z Polski" mieszkająca w Danii Aleks pokazała nam jeden z wiejskich przydrożnych straganów. Nie było w nim sprzedawcy, a jedynie cennik!

Często można usłyszeć, że w państwach skandynawskich panuje duży porządek. Dla ich mieszkańców ważne jest przestrzeganie prawa, wzajemne zaufanie i szacunek. W 1. Odcinku 5. Sezonu programu "Jestem z Polski" przekonałyśmy się, że właśnie tak jest! Mieszkająca w Danii od 12 lat Aleks opowiedziała nam, że żyjący w Aalborg ludzie sami pilnują siebie wzajemnie m.in. w kwestii przestrzegania zasad drogowych.

Pochodząca z Oleśnicy Polka zabrała nas także na wycieczkę poza miasto. Podczas podróży zboczyła na moment na jedno z gospodarstw. Tutaj przy drodze dostrzegła stragan, w którym nie było sprzedawców. Na półkach znajdował się jednak towar a obok niego umieszczono cennik. Na jednym ze straganów Aleks i jej przyjaciółka znalazły skarbonkę, była też instrukcja, jak płacić kartą. I to wszystko bez udziału sprzedawcy!

Duńczycy są tak uczciwym narodem, że nie wyobrażają sobie, że mogliby coś ukraść. Darzą się też ogromnym zaufaniem, dlatego nie myślą nawet o tym, że mogliby zostać okradzeni. Jak przyznała właścicielka odwiedzonego przez Aleks straganu, ona nigdy nie została oszukana i dlatego nie boi się pozostawić straganu samego sobie.

Nie stojąc za ladą oszczędza czas, bo w tym czasie może zająć się pracą na polu. Nie jest także zmuszona do zatrudnienia kogoś, dzięki czemu koszty prowadzenia gospodarstwa nie rosną. Jest bardzo zadowolona z tego, jak jest i z ogromnej uczciwości mieszkańców swojego kraju.

1. odcinek 5. sezonu programu "Jestem z Polski" zobaczycie jeszcze w:

niedziela, 6 września, 16:20

wtorek, 8 września, 21:25

środa, 9 września, 15:55

czwartek, 10 września, 14:10

podziel się:

Pozostałe wiadomości