Lili pochodzi z Elbląga, później mieszkała także w Trójmieście. Jako studentka zamarzyła sobie sprawdzić, jak to jest mieszkać w innym kraju. I jak sobie postanowiła, tak też zrobiła. Nieco przypadkiem trafiła do Słowenii, a teraz nie wyobraża sobie żyć gdzie indziej! W urokliwym i stosunkowo małym (bo liczącym sobie mniej niż 100 tys. mieszkańców) Mariborze po prostu się zakochała. Dlaczego? O tym opowiedziała nam w 1. odcinku 6. sezonu programu "Jestem z Polski".
Przez lata zdążyła doskonale poznać to miasto, ma tutaj swoje ulubione miejsca. Jednym z nich jest nietypowa księgarnia, do której Słoweńcy przynoszą książki. – Są to prywatne zbiory, które ludzie oddają, by dać im drugie życie – wytłumaczyła. Zdaniem Lili wizyta w tym miejscu to doskonały sposób na poznanie mieszkańców Słowenii oraz ich historii, kultury oraz tradycji.
Ta księgarnia jest dla Lili wyjątkowa jeszcze z jednego powodu. To właśnie tutaj, przy pomocy jednej z książek dla dzieci, zaczęła naukę języka słoweńskiego! Teraz zna go doskonale, co mogłyśmy zauważyć towarzysząc jej w 1 odcinku 6 sezonu "Jestem z Polski".
1. odcinek 6. sezonu programu "Jestem z Polski" zobaczycie jeszcze w:
niedziela 25 października, 15:30
wtorek 27 października, 21:25
środa 28 października, 15:55
czwartek 29 październik, 13:55