Bohaterką piątego odcinka programu „W poszukiwaniu piękna” jest dwudziestoletnia Justyna. Dziewczyna wyróżnia się oryginalną urodą, ma wyraziste „filmowe” rysy, interesuje się moda i marzy o założeniu bloga. Niestety bohaterka ma defekt, który hamuje wszystkie jej plany. Justyna ma problemy z gospodarką hormonalną, cierpi na niedoczynność tarczycy. Jej uda pokrywa uporczywy cellulit, są to wręcz dziury, które tworzy pozbijana tkanka tłuszczowa, a skóra na udach i pośladkach jest bardzo wiotka i obwisła. Cellulit jest schorzeniem, które dotyczy 90% kobiet, jest to choroba cywilizacyjna i walczyć można z nim tylko zmasowanym atakiem. Bardzo ważna jest dieta, ćwiczenia oraz zabiegi.
Katarzyna Chwedoruk, szefowa SkinClinic, widzi, że cellulit to problem, który spędza sen z powiek młodej dziewczyny. Dlatego zaproponuje jej zabieg, którego zwyczaj nie robi się tak młodym osobom, ponieważ jest to zabieg inwazyjny - liposukcja wodna. Jednak schorzenie bohaterki jest wyjątkowo trudnym przypadkiem, w związku z tym proces zwalczania cellulitu zacznie zabieg Body Jet, czyli wypłukanie tkanki tłuszczowej z okolic ud. Body Jet ma wielką zaletę - jego efekty, czyli wyszczuplenie danego obszaru, widać od razu.
Powtórki:sobota, 30 stycznia, 13:50poniedziałek. 1 lutego, 7:45 środa, 3 lutego, 9:15 piątek, 5 lutego, 12:45