W klinice medycyny estetycznej na Phuket zjawią się dwie kolejne klientki; znana Wam już 45-letnia Karen, która kilka miesięcy temu przeszła tu plastykę brzucha i powiększyła biust. Szybki powrót do kliniki ją samą wprawia w zdumienie, ale wszystko dlatego, że ma do tutejszych lekarzy 100% zaufanie. Doliczając do tego niskie ceny i niesamowitą opiekę podczas rekonwalescencji – decyzja nie była trudna. Karen chce się rozprawić z masywnymi udami usuwając z nich galaretowate fałdy skóry. Chciałaby móc założyć szorty lub strój kąpielowy i wyskoczyć z dziećmi na basen. Karen włożyła olbrzymi wysiłek w to, aby zdrowo schudnąć aż 50 kilogramów. Pragnie, by jej ciało odzwierciedlało pracę, jaką wykonała by schudnąć.
Druga z klientek to 37-letnia Leeanne. Od dzieciństwa zmaga się z efektami porażenia nerwu twarzowego co daje minimalny efekt paraliżu mięśni jednej połowy twarzy. Defekt jest tak niewidoczny, że nawet chirurg plastyczny nie dostrzeże go na pierwszy rzut oka. Kobieta chce jednak zniwelować przykurcz oraz poprawić kształt zbyt „ostrego" jej zdaniem nosa. Wtedy profil nabierze łagodniejszego, bardziej kobiecego kształtu.
PREMIERA 9. odc. "Operacji w Tajlandii" w sobotę 17 marca o godz. 21:25.
Powtórka odcinka:
czwartek, 22 marca, 00:10