1) Wszystkie tajskie potrawy zawierają orzeszki ziemne – nie. Nie wystarczy dodać orzeszków, by dowolne danie stało się tajskie.2) Łatwo zastąpić tajskie składniki lokalnymi odpowiednikami – nie. Tajlandia słynie z ziół i przypraw, których smaki są niepowtarzalne, nieużywane nigdzie indziej.3) Wszystkie tajskie potrawy są piekielnie ostre – nie. Tajowie zbyt ostrą potrawę oceniają nisko – ostrość przeszkadza w odczuciu innych smaków. Kwestią otwartą pozostaje, co znaczy „zbyt ostre” dla Taja, a co dla człowieka z Zachodu.4) Pad Thai to najbardziej tradycyjne danie tajskie – nie. To danie chińskie: zawiera chiński makaron i przygotowywane jest chińską techniką: smażone. Tajowie właściwie nie uważają go za tajskie.5) Tajskie jedzenie je się pałeczkami – nie. Pałeczkami je się chińskie makarony. Tradycyjne dania tajskie są na bazie sypkiego ryżu lub ryżu kleistego. Pierwszy można zjeść tylko łyżką i widelcem, a drugi – rękami.6) Tajska kuchnia jest przyjazna weganom – nie. Mimo że Tajlandia jest krajem buddyjskim, tamtejsza dieta nie ma nic wspólnego z wegańską. Wieprzowiny i drobiu praktycznie nie da się uniknąć. A nawet jeśli zamówimy danie bez mięsa i tak najpewniej zawierać będzie ono jakieś produkty pochodzenia zwierzęcego (sosy rybne). Tak naprawdę Tajlandczycy wystrzegają się mięsa tylko raz w roku: podczas święta Dziewięciu Najwyższych Bóstw (tetsakan kin je), w 9. miesiącu kalendarza chińskiego. Nie jest to jednak święto tajskie, a zwyczaj przejęty od taoistycznej mniejszości chińskiej.7) Tajskie jedzenie powinno być tanie – nie. Po pierwsze potrzeba konkretnych składników, nieposiadających zamiennika. Po drugie – duża swoboda w ich dodawaniu nie oznacza chaosu – potrzeba wprawy, by umieć łączyć składniki. Po trzecie samo połączenie składników nie wystarcza – sposoby przygotowania czasem są bardzo skomplikowane i wymagają dużo czasu i cierpliwości. Dania kuchni ulicznej są rzeczywiście prostsze, ale wykwintna tajska kuchnia jest sztuką, każde danie to mały twór artystyczny przygotowany z pieczołowitością i za to należy docenić każdego tajskiego kucharza.
Autor: Agnieszka Nowak