Małgorzata Rozenek-Majdan w tym roku po raz trzeci dzięki metodzie in vitro zostanie mamą. Od kilku już lat jest ambasadorką tej metody i dąży do ponownego jej refundowania. W ubiegłym roku wydała książkę poświęconą temu tematowi ("In vitro. Rozmowy intymne") oraz zaczęła nagrywać dla Discovery Life i TVN Style dokument o nim. To jednak nie koniec jej działań. Już wkrótce ma ruszyć fundacja, którą zakłada razem z Radosławem, a która na celu będzie miała wspieranie par borykających się z niepłodnością. Pierwszym celem fundacji ma być jednak przebadanie kilku tysięcy kobiet.
- Rozpoczniemy z mocnym przytupem programem, który przebada w całej Polsce kilka tysięcy kobiet - powiedziała nam Małgosia. - Przeprowadzimy im badanie AMH, czyli rezerwy jajnikowej, bo bardzo często kobiety nie wiedzą, że wystarczy bardzo proste badanie krwi, żeby powiedzieć im, ile czasu dokładnie zostało im do macierzyństwa.
A wszystko po to, by do kliniki leczenia niepłodności nie zgłosiły się, gdy będzie już za późno. Małgosia zapowiada też kolejne akcje.
- Tych działań jest wiele, bo wiele pomocy jest niezbędnej - mówi w wywiadzie dla magazynu "Olivia". - Niepłodność nie dotyczy tylko kobiet w dużych miastach. Pary z małych miasteczek i wsi mają trudną sytuację. Nie mają dostępu do nowoczesnych klinik leczenia niepłodności, muszą pokonywać kilometry, wokół nich panuje ostracyzm. Mnie i fundacji zależy na tym, żeby do nich dotrzeć.
Chcesz dowiedzieć się więcej o fundacji Małgosi? Zobacz nasze wideo!