Nina Peret skończyła grafikę, długo pracowała w branży reklamowej i w wydawnictwach, a od około 3 lat zajmuje się projektowaniem tekstyliów dla dzieci. Zaczęło się od niedużych mat 75 cm x 75 cm.
- Na początku robiłam je tylko dla mojej córki, żebyśmy mogły ich sobie używać w domu, bawić na tym. Pokazałam to kilku znajomym i oni powiedzieli: "Czemu by nie, Nina? Może pójść w to dalej?" - wspomina początki firmy Nina.
Podczas powstawania biznesu, Nina zaszła w drugą ciążę i urodziła drugą córką.
- Urlop macierzyński dla kobiet to jest moment, w którym wyzwala się kreatywność. To chyba z hormonami przychodzi - śmieje się Nina.
Najpierw maty Nina szyła sama, ale stwierdziła, że się do tego nie nadaje. Znalazła krawcową do współpracy, ale sama rysuje wszystkie grafiki. Robi to tradycyjnie, odręcznie, flamastrami i farbami, a dopiero potem rysunki skanuje i obrabia w komputerze.
Maty mają nie tylko charakter dekoracyjny, ale i edukacyjny. Na stronie marki znajdują się pomysły na edukacyjne zabawy z dziećmi z użyciem mat.
4. odcinek "Pani Gadżet" zobaczysz w TVN Style jeszcze w:
sobotę, 3 kwietnia, 16:30
niedzielę, 4 kwietnia, 21:35
wtorek, 6 kwietnia, 20:10
środę, 7 kwietnia, 14:15