"Matki, córki, przyjaciółki": Ta para młoda nie ułatwiła zadania Victorii!

"Matki, córki, przyjaciółki": Czy niezdecydowanie pary młodej ułatwiło Victorii wejście w rolę mamy?
Wydawać by się mogło, że dla artystycznej duszy, jaką bohaterka 7. odcinka "Matki, córki, przyjaciółki" - bez wątpienia jest - praca konsultantki ślubnej nie będzie zbyt dużym wyzwaniem. Masa pomysłów i kreatywność, którą cechuje się Victoria powinny jej to zadanie ułatwić. Ciut gorzej, kiedy para, która spotkała się z nią w celu omówienia szczegółów ślubu miała tych pomysłów nieco... zbyt dużo! Jak to możliwe? Jak poradziła sobie Victoria?

Podczas gdy przyszła panna młoda chciałaby na swoim weselu dekoracje w stylu boho - przyszły pan młody marzy o klimacie niczym z Jamesa Bonda! Choć koncepcje te brzmią szalenie rozbieżnie - Victoria zadeklarowała, że można byłoby je połączyć. To jednak nie koniec pomysłów pary młodej! Jednym z marzeń panny młodej byłoby także pojechanie do ślubu konno - i to nawet kosztem nauki pierwszego tańca!

Pan młody w tym przypadku mówi stanowcze "nie", ale za to chętnie zdecydowałby się na fotobudkę, której jego partnerka nie potrzebuje. Jak w przypadku tak różnorodnych idei usatysfakcjonować obie strony? W jaki sposób zareagowała na to bohaterka 7. odcinka "Matki, córki, przyjaciółki"? Oceńcie sami, jak dziewczyna poradziła sobie w roli konsultantki ślubnej.

7. odcinek programu "Matki, córki, przyjaciółki" na naszej antenie obejrzycie jeszcze w:czwartek 27 kwietnia, 20:35piątek 28 kwietnia, 14:25sobotę 29 kwietnia, 16:55

podziel się:

Pozostałe wiadomości