Miasto Kobiet 2 odcinek 11
W ostatnim odcinku "Miasta Kobiet" gościliśmy Małgorzatę Ohme. Prowadząca Dzień Dobry TVN opowiedziała o rodzinie, o relacji ze swoją mamą oraz o jej odejściu. Jak sama podkreśla, była to najbardziej osobista rozmowa, jaką miała w życiu.
Małgorzata Ohme o relacji z mamą
Olga Legosz oraz Aleksandra Kwaśniewska rozmawiały z Małgorzatą Ohme i trzeba przyznać, że nie obyło się bez wzruszeń. Prezenterka Dzień Dobry TVN mówiła o tym, jak ważna była jej relacja z mamą.
- Mam takie poczucie, że im starsza jestem to, tym bardziej dostrzegam wagę i ważność tej relacji, takie piętno, ale też pozytywne i negatywne, odcisk, który ta relacja z mamą ma w naszym życiu. To znaczenie jest ogromne — powiedziała Ohme.
Co więcej, nasza gościni wyznała też, z jakimi problemami borykała się jej mama, co miało znaczący wpływ na ich relację.
- Ja byłam jedynaczką, mieszkałam z moją mamą sama. Mam dwie siostry, ale one były z pierwszego małżeństwa taty. Na początku byłyśmy z tatą, potem tata odszedł, ja miałam 11 lat. Tym bardziej byłam zależna od swojej mamy. Myślę, że też znaczenie miało to, że moja mama piła alkohol, nadużywała alkoholu — dodała.
Miasto Kobiet 2 odcinek 11
Czy śmierć przynosi ulgę?
W rozmowie poruszony został też temat odejścia i pożegnania z mamą. Małgorzata ze łzami w oczach wspominała ten trudny czas.
- Miałam takie poczucie, że moja mama podarowała mi tę śmierć, żeby mnie przeprosić za życie. Ona zdawała sobie sprawę, że mnie zraniła, że było trudno, że bardzo mnie obciążyła swoją osobą i chorobą — powiedziała.
Dodała również:
- Natomiast ta śmierć była tak piękna i tak łagodna i to, że ona sobie to wyznaczyła w tym czasie, żeby nas nie obciążać swoim odchodzeniem. Wszyscy wiemy, że kiedy nasi rodzice odchodzą, to często jesteśmy strasznie zmęczeni, jak długo trwa choroba i też się obwiniamy i mamy różne uczucia. A ona dała mi samo dobro wtedy — wyznała Małgorzata Ohme. Całą rozmowę możecie oglądać na player.pl. Zapraszamy!
Miasto Kobiet 2 odcinek 11