Niewyremontowane mieszkanie charakteryzowało się wieloma aspektami wymagającymi poprawy, odświeżenia, a nawet całkowitej zmiany. Z tego powodu - zgodnie ze słowami Maćka - dało się w nim znaleźć bardzo wiele "pieniędzy", co miało przyczynić się do zbicia ceny w ostatecznych negocjacjach z właścicielem lokum.
Wśród argumentów do negocjacji Maciej Mindak wymienił między innymi: widoczne instalacje, wychodzący ze ściany kurek, krzywe ściany oraz podłogę. Agent nieruchomości zaznaczył, że przy zakupie mieszkania nie należy bać się wskazywać tego typu błędów i usterek, bo jest to bardzo dobrą drogą dojścia do właściwej ceny lokum. Olga i Kamil dowiedzieli się nawet, że możliwe jest zbicie jej nawet o 100 lub 150 tysięcy zł!
Posłuchajcie porad Maćka, szczególnie jeśli sami zastanawiacie się nad zakupem mieszkania. I koniecznie oglądajcie powtórki oraz nowe odcinki 4. sezonu "Mieszkania na miarę"!
2. odcinek 4. sezonu programu "Mieszkanie na miarę" na naszej antenie obejrzycie jeszcze w:poniedziałek 29 maja, 9:55