Zrzucenie zbędnych kilogramów jest jednym z najczęściej pojawiających się noworocznych postanowień. O przejściu na dietę oraz dodatkowych aktywnościach myślimy także, gdy w zimowe miesiące zaczynamy planować nasze letnie wakacje. Mimo niesprzyjającej aury zmuszamy się do aktywności na zewnątrz lub nudnawych treningów na siłowni. Staramy się także ograniczać jedzenie, co dodatkowo psuje nam popsuty złą pogodą nastrój. Dopada nas marazm, a efektów jakby brak… Tymczasem, jak przyznała dietetyczka Marta Jachym, najłatwiej schudnąć wiosną oraz latem.
I nawet nie musimy zmuszać się do dodatkowych treningów czy trzymać restrykcyjnych diet. Możemy nawet od czasu do czasu pozwolić sobie na lody, gofry czy czekoladę! Wszystko za sprawą pięknej pogody, która zachęca nas do wyjścia na zewnątrz, ruchu, czyli de facto spalenia dodatkowych kalorii. Oprócz tego, jak potwierdziła dietetyczka Marta Jachym, podczas upałów po prostu odczuwamy mniejsze łaknienie. To wszystko sprawia, że latem dbanie o linię jest znacznie prostsze.
Jeżeli i was ładna pogoda motywuje do podjęcia nowych aktywności, ale wciąż nie macie pomysłu, co mogłoby to być, zachęcamy do przypomnienia sobie odcinków „Diety czy cud?”. W tym programie jego prowadząca Kinga Zawodnik spróbowała swoich sił w bardzo różnych dyscyplinach sportu: od badmintona, przez sporty walki, aż po taniec na rurze!
"Dieta czy cud?": wszystkie aktywności Kingi Zawodnik w 2. sezonie
"Dieta czy cud?": wszystkie aktywności Kingi Zawodnik w 2. sezonie
Źródło zdjęcia głównego: Westend61