Mają zapobiegać infekcjom, otarciom, odświeżają i myją - płyny do higieny intymnej w naszych łazienkach zagościły już na stałe. Czy to rzeczywiście dowód na naszą większą świadomość w dbaniu o zdrowie czy... na naszą podatność na reklamy?
Katarzyna Bosacka w 1. odcinku nowego sezonu "Co nas truje" sprawdziła, czy płyny do higieny intymnej rzeczywiście są nam potrzebne i czy ich działanie jest takie, jak wmawiają nam ich producenci. W tym celu spotkała się z lekarzem ginekologiem dr Januszem Pałaszewskim, który przedstawił jej wyniki nowych badań dotyczących kobiet stosujących wspomniane płyny. Okazuje, że ich używanie zwiększa ryzyko zachorowania na raka jajników, a estrogeny w nich występujące mogą powodować rozwój raka piersi!
Zobaczcie, co jeszcze ginekolog powiedział Kasi o płynach do higieny intymnej!
ZOBACZ TAKŻE:
"Co nas truje": czym grozi zbyt dokładne mycie się?