W pierwszym odcinku drugiego sezonu "Szkoły pod obserwacją" poznacie dyrektora szkoły w Yorkshire – Jonny'ego Mitchella, ambitnego pedagoga, który dzięki swoim niestandardowym metodom wychowawczym chce raz na zawsze zmienić nie najlepszy obraz placówki. Jego ambicją jest wychowanie młodych ludzi w taki sposób, by świadomi siebie wkroczyli w dorosłość. Mitchell jest tradycjonalistą, nie toleruje spóźnień, braku szacunku i chamstwa. Ma radar na niesubordynację, jest też zwolennikiem rozmowy z uczniami, tak by sami wyciągali konsekwencje ze swoich czynów.
W szkole w Yorkshire rozpoczyna się nowy zimowy semestr. Bailey, uczennica 10. klasy, przechodzi właśnie okres buntu. Manifestuje go krzykliwym makijażem, nie kryje się też z paleniem papierosów. W głębi duszy jest wrażliwą dziewczynką, która pod grubą warstwą pudru skrywa blizny po pogryzieniu przez psa. Targają nią rozterki i chęć przeciwstawienia się wszystkim, nie jest jednak pozbawiona ambicji, marzy o dobrym życiu, chce również wystartować w wyborach do samorządu szkolnego.
Przeciwieństwem Bailey jest Ryan, uczeń 8. klasy, prymus i dojrzały ponad wiek chłopak. Ma ściśle sprecyzowany plan, kim chce zostać i dąży do tego z całą konsekwencją. Jest bardzo zaangażowany w życie szkolne. Ma też nadzieję na to, że wejdzie w skład samorządu.
Również w 8. klasie uczy się Kammrem, prawdziwe wyzwanie wychowawcze dla dyrektora Mitchella i nauczycieli. Chłopak nie jest w stanie zapanować nad swoimi emocjami i nie pracuje nad swoim zachowaniem. Przeszkadza na lekcjach, dokucza innym i szydzi. Dostał już mnóstwo szans, ale z żadnej nie skorzystał, dlatego szkoła musi podjąć wobec niego bardziej radykalne rozwiązanie. Mitchell ma nadzieję, że przyniesie ono zamierzony efekt i Kammrem zmieni swoje postępowanie...
PREMIERA pierwszego odcinka "Szkoły pod obserwacją" w sobotę 7 czerwca o godz. 17:30.
Powtórki odcinka:
niedziela, 8 czerwca, 13:25
środa, 11 czerwca, 12:40
piątek, 13 czerwca, 11:15