Wiemy już mniej więcej, czym są mięśnie Kegla i że w ich ćwiczeniach pomagają kulki gejszy. A czym są mięśnie dna miednicy i jak je ćwiczyć? Na to pytanie postanowiła znaleźć odpowiedź Anna Nowak-Ibisz w 3. odcinku programu "Pani Gadżet erotycznie". Na początek spotkała się z ginekolożką prof. Marzeną Dębską, która wytłumaczyła różnicę między mięśniami Kegla a mięśniami dna miednicy:
- Mięśnia dna miednicy to jest grupa mięśni, które mają swoje specyficzne nazwy, a określenie mięsień Kegla pochodzi od amerykańskiego ginekologa, który w latach 50-tych po raz pierwszy zajął się tymi mięśniami, który zainteresował się ich dysfunkcją u kobiet z nietrzymaniem moczu i zaczął je badań i wymyślił specjalne ćwiczenia. Tak naprawdę powinniśmy mówić o ćwiczeniach Kegla - ćwiczeniach, które aktywizują mięśnie dna miednicy - wytłumaczyła prof. Dębska.
Mięśnie dna miednicy podtrzymują nie tylko drogi rodne, ale też pęcherz moczowy, przewód pokarmowy i odbytnicę. Ich rola jest więc znacznie ważniejsza niż tylko trzymanie moczu.
- Nie każdy wie, że nietrzymanie stolca, gazów, bóle pęcherza moczowego, zaparcia, bóle przy współżyciu, bóle sromu mogą mieć przyczynę w mięśniach dna miednicy - podkreśla prof. Dębska.
Palenie papierosów, nieprawidłowa postawa, ciąża i poród, wiek sprawiają, że mięśnie dna miednicy robią się coraz bardziej wiotkie. Jak więc je ćwiczyć? Tego Anna Nowak-Ibisz postanowiła dowiedzieć się od specjalistki fizjoterapeutki uroginekologicznej Aleksandry Polanowskiej-Lenart, która opowiedziała naszej prowadzącej, na czym polega jej praca.
- Badam stan funkcji mięśni dna miednicy, oceniam całą postawę kobiet, jej stawy krzyżowo-biodrowo, przednią ścianę brzucha, oceniam siłę, wytrzymałość tych mięśni i wstępne ich napięcie - tłumaczyła.
Słabe mięśnie dna miednicy są przeciwwskazaniem do wykonywania popularnego ćwiczenia na mięśnie brzucha, zwanego brzuszkami.
- Podczas brzuszków całe dno miednicy jest wypychane - przestrzega Polanowska-Lenart.
Jakie ćwiczenia możemy, a nawet powinnyśmy, wykonywać dbając o mięśnie dna miednicy? Na to pytanie odpowiedziała dr Urszula Herman, specjalistka kobiecej rehabilitacji. Stworzyła one specjalne urządzenie z biofeedbackiem, które pozwala łatwiej zwizualizować mięśnie dna miednicy. Jest ono zdrowsze niż kulki gejszy, które czasami są noszone przez kobiety zbyt długo i powodują tym samym większe osłabienie mięśni. Okazuje się także, że polecane kiedyś nawet przez lekarzy ćwiczenie mięśni poprzez wstrzymywanie moczu może nam zaszkodzić!
Pani Gadżet erotycznie: specjalistka fizjoterapii uroginekologicznej przestrzega przed brzuszkami!
- Absolutnie nie jest to zalecane, ponieważ fizjologicznie mięśnie podczas mikcji powinny się rozluźnić, a w momencie kiedy wstrzymujemy strumień moczu powodujemy jeszcze większą generację ciśnienia w jamie brzusznej - tłumaczy dr Urszula Herman.
Pani Gadżet erotycznie: specjalistka kobiecej rehabilitacji o tym, jak ćwiczyć mięśnia dna miednicy
Cały 3. odcinek "Pani Gadżet erotycznie" zobaczysz w TVN Style jeszcze w:
wtorek, 24 marca, 23:40
piątek, 27 marca, 23:55