W 2. odcinku programu "Pary młode ponad miarę" Izabela Janachowska pomagała w doborze ślubnych stylizacji prawniczce Ani oraz jej narzeczonemu Adamowi. Mężczyzna zajmuje się konstrukcją maszyn rolniczych. Para poznała się dwa lata temu dzięki aplikacji randkowej. Ich pierwsza randka nie należała do tych najbardziej udanych, lecz później okazało się, że są parą idealną. A przynajmniej tak mówią o nich ich znajomi.
Marzyli o ceremonii ślubnej i weselu w stylu glamour. Nad jej organizacją pracowali wspólnie, wspólnie też zdecydowali się na udział w programie. W ich związku nie zawsze wszystko układało się tak idealnie. Na początku na ich drodze do szczęścia stał tata Ani, który nie pochwalał wyboru córki. - Mój tata, gdy dowiedział się o żydowskich korzeniach Adama, był do niego uprzedzony. Nie chciał się spotykać z nim za bardzo. Nie chciał spędzać z nami czasu. Zazwyczaj spotykaliśmy się tylko z moją mamą, tata wychodził - wspominała przyszła panna młoda.
Mama Ani od początku polubiła Adama i wspierała zarówno swoją córkę, jak też jej wybranka. Z czasem jednak również ojciec Ani przekonał się do przyszłego zięcia.
- Tata Ani na przełamanie się w sobie potrzebował dobrych kilku miesięcy. Potem umiał wyjść z tego z twarzą i powiedzieć „przepraszam”.
Teraz, podobnie jak żona, tata Ani cieszy się na ślub swojej córki. Gdy zobaczy ją w ślubnej sukni, nie zabraknie pewnie łez wzruszenia. Bo Ania, wystylizowana przez Izabelę Janachowską, wyglądała cudownie.
2. odcinek programu „Pary młode ponad miarę” zobaczysz jeszcze we:
wtorek, 17 marca, 16:20
środa, 18 marca, 13:40
czwartek, 19 marca, 21:25
sobota, 21 marca, 16:00