Monika na remont swojej łazienki musiała czekać aż 18 lat. Kafelki dawno zdążyły już wyjść z mody, wiele rzeczy się zepsuło, a inne coraz bardziej dręczyły swoją niefunkcjonalnością. Na szczęście czteroosobowa rodzina podjęła decyzję, by zgłosić się do programu "Patent na dom".
W ich domu wkrótce zjawiła się Anna Nowak-Ibisz wspierana przez projektanta wnętrz Marco Belotto, którzy postanowili razem zmierzyć się z trudnym zadaniem kilkudniowego remontu łazienki przy ograniczonym budżecie. Choć na pierwszy rzut oka, w łazience Moniki i Andrzeja nie było nic, co można by przenieść do nowej łazienki, Marco znalazł kilka patentów na oszczędności. Sedes został ten sam, ale wymieniona została spłuczka. Stare kafelki na podłodze nie były skuwane, a jedynie zakryto je okładziną LVT. Część terakoty na ścianach również pozostawiono, ale przemalowano je na szaro. Szafki z lustrzanymi frontami wiszące dotąd nad miniaturową umywalką zawieszono nad toaletą.
W łazience zaszło jednak sporo istotnych zmian - zamiast niepraktycznej, trójkątnej wanny, ekipa Marco wstawiła kabinę prysznicową, obok której znalazło się miejsce na zabudowę meblową. Tam zostały ukryte pralka, suszarka i deska do prasowania. Zamiast jednej, bardzo małej umywalki, zamontowano dużą, podzieloną na dwie komory. Nad nimi symetrycznie zawisły modne, okrągłe lustra na skórzanych paskach, nawiązujące do industrialnych akcesoriów wykonanych z pomocą Sylwii Wilgatek-Wykuż z programu "Drugie życie mebli" stacji HGTV.
Żółto-niebieska łazienka zmieniła się w biało-niebieską z czarnymi akcentami. W kilka dni to niewielkie pomieszczenie przeszło niezwykłą metamorfozę! Nic dziwnego, że cała rodzina była pod wrażeniem tej zmiany. Najbardziej ukontentowana wydawała się jednak Monika, która długo musiała czekać na wysłuchanie swoich próśb o nowej łazience.
- To, że Ania mnie wysłuchała... Wiecie, ja się poczułam w tej łazience, jakby mnie ktoś przytulił - wyznała Monika.
Zobaczcie finał 1. odcinka "Patentu na dom"!
1. odcinek 3. sezonu "Patentu na dom" zobaczysz w TVN Style jeszcze w:
środę, 3 marca, 15:15
czwartek, 4 marca, 20:40
piątek, 5 marca, 13:40
sobota, 6 marca, 15:00