W dzisiejszym odcinku odwiedzimy Curtis House, rodzinny hotel w Connecticut. Jego budynek powstał w 1736 roku a aktualni właściciele prowadzą go od ponad 60-ciu lat. Niestety obecnie hotel jest w rękach Krisa i T.J., skłóconego rodzeństwa, które skutecznie zaniedbuje i pogrąża rodzinny biznes. Brat z siostrą albo potwornie się kłócą i skaczą sobie do oczu albo w ogóle ze sobą nie rozmawiają. Niedawno zmarł tata, głowa rodziny. Zostawił hotel dzieciom, wierząc, że będą go prowadziły odpowiedzialnie i z miłością. Tymczasem słowa, które najczęściej wykrzykują do siebie Kris i T.J. to agresywne i pełne nienawiści „To ja tu żądzę!” Brat i siostra zachowują się tak, jakby hotel był ich przekleństwem. Rodzeństwo funduję piekło sobie nawzajem oraz pracownikom. „Jeśli szefom na niczym nie zależy – nam też się odechciewa” – mówi personel. W hotelu jest brudno, na starych sprzętach widać pleśń i rdzę, słono płaci się za każdą godzinę wcześniejszego meldunku. Na dodatek wprowadzono skandaliczny zwyczaj spisywania numerów kart kredytowych i dokładnych danych klientów a księga gości z nimi…jest dostępna w holu… W pokojach zacinają się drzwi, pościel jest brudna, zasłony zakurzone, lóżka niewygodne, wystrój ohydny a jedzenie poniżej krytyki. A na dodatek…hotel jest nawiedzony! I taką właśnie sytuacje zastaje w Curtis House Gordon Ramsay! Jak myślicie – czy zostanie i podejmie się ratowania hotelu, kiedy ważniejsze zdaje się być ratowanie rodziny przed rozpadem? Zapraszamy na kolejny odcinek!
Powtórki siódmego odcinka "Piekielnego hotelu Gordona Ramsaya" niedziela, 23 sierpnia, 13:40