Pierwszy finał "Nowej misji ratunkowej": "Mam ciarki!"

Nowa misja ratunkowa, odc
Pierwszy finał "Nowej misji ratunkowej": "Mam ciarki!"

W pierwszym odcinku "Nowej misji ratunkowej" Ula Chincz odwiedziła Asię i Sławka, których problemem była zagracona sypialnia. Znajdowało się w niej wiele niepotrzebnych już rzeczy i kartonów nierozpakowanych po przeprowadzce, która miała miejsce 2 lata temu. Przestrzeń pod łóżkiem była szczelnie wypełniona, ale nikt już nie pamiętał, co się tam znajduje. Ula Chincz zaczęła porządki w sypialni od opróżnienia jej, umycia podłóg i okien, które nie były myte od dwóch lat! Zadaniem Asi było przejrzenie wszystkich przedmiotów, które znajdowały się w pokoju i zostawienie tylko tych potrzebnych. Sławek natomiast pomógł Uli pomalować sypialnię i skrócił zasłony.

Ula Chincz na środku sypialni położyła miękki dywan dopasowany kolorystycznie do farby na ścianie, wstawiła znalezioną na śmietniku przez Asię toaletkę i zrobiła specjalnie do niej kobiecy taboret.

W ciągu dwóch dni sypialnia Asi i Sławka zmieniła się nie do poznania! Uczestnicy programu nie dowierzali, że to to samo pomieszczenie. Kolor, do którego Sławek był początkowo nastawiony sceptycznie, okazał się strzałem w dziesiątkę. W pokoju wreszcie znalazło się miejsce nie tylko na toaletkę, ale także na pięknie wyeksponowaną gitarę Sławka.

Zobaczcie, jak zmieniła się sypialnia w pierwszym odcinku "Nowej misji ratunkowej"!

Nowy odcinek już w sobotę 9 marca o godz. 16:40. ZOBACZ OPIS ODCINKA >

podziel się:

Pozostałe wiadomości